Były mistrz świata odwieszony... i znów zawieszony [AKTUALIZACJA]

Od 17 października Jakub Krzewina był zdyskwalifikowany przez Panel Dyscyplinarny Polskiej Agencji Antydopingowej za naruszenie wymagań dotyczących wskazania miejsca pobytu na piętnaście miesięcy. W sierpniu 2023 roku okazało się, że karę przedłużono mu na kolejnych piętnaście miesięcy (do 15 marca 2025 roku) za naruszenie zasad dyskwalifikacji. O wszystkim sam zawodnik dowiedział się z doniesień medialnych w internecie.

Ktoś wie za co przedłużyli mi to zawieszenie?
Piękna sprawa dowiedzieć się o tym z internetu i od znajomych pytających mnie na sektorze gości w Kownie o co chodzi:)

— Jakub Krzewina (@krzewciu400) August 3, 2023  

Jak tłumaczył dyrektor POLADA Michał Rynkowski, zawodnikowi reprezentującemu przed dyskwalifikacją AZS OŚ Poznań zarzucono uczestnictwo w działalności KKS Wiara Lecha Poznań w roli trenera.

Tej funkcji nie powinien pełnić, ponieważ jest to naruszenie warunków odbywania kary, która została na niego nałożona. Zawodnik podnosił później formę korespondencji, która była z nim prowadzona, ale informacje otrzymywał mailem, który sam podał w systemie Adams, czy też na potrzeby wcześniejszych postępowań. Twierdził też, że adres, którego do tej pory używał był już nieaktualny. Tyle, że jeśli zawodnik go nie aktualizował, to trudno oczekiwać, by robił to za niego ktoś inny

- mówił w listopadowej rozmowie ze Sportowym Poznaniem.

Sam Krzewina poinformował na swoim profilu na Facebooku, że do dnia 15 września nie otrzymał oficjalnego dokumentu w tej sprawie od Agencji. W związku z tym sprinter złożył odwołanie do Panelu Dyscyplinarnego II instancji, a ten, jak poniformowała reprezentująca Krzewinę kancelaria prawna Klepuszewski Klimczyk i Wspólnicy, uznał zarzut wystosowania korespondencji w sprawie na niewłaściwy adres, w związku z czym uchylił postanowienie ze względów formalnych i umorzył postanowienie Panelu I instancji.

Zastrzegamy przy tym, że organ odwoławczy rozpoznał wyłącznie zarzuty formalne i nie analizował kwestii merytorycznej (tj. czy doszło do naruszenia zasad odbywania kary – w tym zakresie również przedstawiliśmy szereg twierdzeń i dowodów wykazujących brak naruszenia po stronie naszego Klienta). Obecnie to od organu antydopingowego będzie zależało, czy podjąć w tym zakresie dodatkowe postępowanie w ramach, którego nasz Klient będzie mógł w niezakłócony sposób realizować swoje prawo do obrony

- czytamy na profilu KKiW na Facebooku. Kancelaria zaznacza również, że w przypadku wszczęcia takiego postępowania, przedstawione zostaną dowody na niewinność Krzewiny w kwestii naruszeń zasad dyskwalifikacji.

Orzeczenie w II instancji oznacza, że Jakub Krzewina nie jest w tej chwili zawodnikiem zawieszonym, może powrócić do treningów, jak i innych aktywności w sporcie. Jego nazwisko zniknęło już z listy osób zdyskwalifikowanych na stronie POLADA, wciąż jednak widnieje na stronie Athletics Integrity Unit - organizacji powołanej przez World Athletics (wówczas jeszcze jako IAAF) w celu zwalczania w lekkiej atletyce dopingu, ale też korupcji czy manipulacji wynikami oraz wiekiem zawodników.

AKTUALIZACJA: Po opublikowaniu tej informacji Polska Agencja Antydopingowa wskazała, że sprawa powraca do rozpatrzenia przez Panel Dyscyplinarny pod względem merytorycznym, a Jakub Krzewina został ponownie zawieszony.

Respektując decyzję Panelu, dostarczenie zarzutu nastąpiło ponownie na wskazane przez zawodnika i jego pełnomocnika adresy pocztowe oraz e-mail. Zawodnik został zawieszony z dniem 22 grudnia 2023 r. Sprawa Jakuba Krzewiny wraca do rozpatrzenia merytorycznego przez Panel Dyscyplinarny

- czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu POLADA na portalu Twitter/X.