Co kibice zapamiętają z tego meczu?

1. Na pewno efektowną oprawę na stadionie przy Łazienkowskiej. Była ona związana z obchodami Święta Niepodległości. Stadion, dzięki nowemu oświetleniu, przybrał biało-czerwone barwy, orkiestra wojskowa odegrała Mazurka Dąbrowskiego, kibice byli pod wrażeniem.

2. Dobre interwencje bramkarza Kolejorza Bartosza Mrozka, który był bardzo czujny, choćby przy strzałach Pawła Wszołka i Patryka Kuna w pierwszej połowie, czy Muciego i Pekharta w drugiej.

3. Sytuację z 17. minuty, kiedy to Radosław Murawski odbił piłkę ręką we własnym polu karnym. Legii należał się rzut karny. Augustyniak od razu podniósł rękę, jakby chciał nią zasygnalizować przewinienie, ale wstrzymał się patrząc na dalszy rozwój akcji. Patryk Kun oddał strzał, po którym piłkę na kolejny rzut rożny odbił bramkarz Lecha.

Filip Marchwiński, Lech Poznań:

Obie ekipy polowały na zwycięskiego gola, na stworzenie tej jednej sytuacji, która mogła zdecydować. Ciężko mi było cokolwiek zrobić na boisku, nie było miejsca między liniami, legioniści byli dobrze ustawieni, nieźle nas naciskali w pressingu. Wyszedł z tego bezbramkowy remis i z takim wynikiem wracamy do Poznania. Walczymy dalej.

John van den Brom, trener Lecha Poznań:

Remis jest dla nas do zaakceptowania. Nie było wielu sytuacji bramkowych, ale było dużo walki i to jest dobre, ważne, bo wiemy, z jakim ciężarem wiążą się te mecze. Więc ta walka przez całe starcie bardzo mnie cieszyła. Cieszy mnie dodatkowo nasza postawa przy obronie stałych fragmentów gry, bo wcześniej w tym elemencie traciliśmy dużo, jak na nas bramek. Dzisiaj było dużo takich stałych fragmentów gry przeciwko nam, potrafiliśmy się obronić, więc to progres. Cieszy mnie też czyste konto, mniej kreowanie akcji, w kluczowych momentach podejmowaliśmy złe decyzje.

Kosta Runjaić, trener Legii Warszawa:

Nie jestem ani rozczarowany, ani szczęśliwy. Przyjmuję ten wynik takim, jakim jest.

Legia Warszawa - Lech Poznań 0:0.

Piłkarze PKO BP Ekstraklasy wrócą do gry po przerwie na mecze reprezentacji. W tabeli Kolejorz zajmuje 3. miejsce, Legia jest szósta.

Legia Warszawa (51)

Przy Łazienkowskiej bez goli. Trener Lecha Poznań: "Akceptujemy ten remis" WIDEO